Rebelianci z Ugandy zabili ponad 400 osób | |
onet.pl | 30-12-2008 12:29 |
Rebelianci z ugandyjskiej Armii Boskiego Oporu (LRA - Lord's Resistance Army) zabili w zeszłym tygodniu, w okresie świąt Bożego Narodzenia, ponad 400 osób w atakach na wioski na północnym-wschodzie Demokratycznej Republiki Konga (d. Zairu) - poinformowała pozarządowa katolicka organizacja Caritas. | |
"Elementy z LRA przeprowadziły liczne ataki na cywilną ludność kongijską w dzień Bożego Narodzenia i następne. Tymczasowy bilans mówi o ponad 400 zabitych" - podała Caritas na swojej stronie internetowej. Według Caritas do mordów doszło w miejscowościach Faradje, Duru, Gurba, Dungu i Doruma. Jak w poniedziałek podało Biuro ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA), podczas ataków uprowadzono co najmniej 20 dzieci i nieznaną liczbę dorosłych. Uganda, Kongo i Sudan przeprowadziły wspólną ofensywę na bazy LRA znajdujące się na północnym wschodzie Konga. Atak nastąpił 14 grudnia po tym, jak liderowi rebeliantów Josephowi Kony'emu po raz kolejny nie udało się zawrzeć porozumienia pokojowego z ugandyjskim rządem. Pomimo zmasowanego ataku na bazy i początkowego sukcesu tej operacji nie udało się zlokalizować Kony'ego. LRA dąży do obalenia prezydenta Yoweriego Museveniego i ustanowienia w Ugandzie państwa wyznaniowego, "kierującego się dziesięciorgiem przykazań". Organizację oskarża się m.in o uprowadzenie tysięcy dzieci. Porwani chłopcy przechodzą szkolenia wojskowe i są wcielani w szeregi rebeliantów, a dziewczęta zmusza się do stosunków seksualnych. |
ZAWSZE BĘDZIEMY PRZECIW TYM, KTÓRZY BALUJĄ ZA NASZE!
9 miesięcy temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz