Somalia: Chiny wysyłają okręty wojenne przeciwko piratom
Yak, Sob, 2008-12-27 13:25 Świat
Dwa chińskie niszczyciele wyruszyły z bazy na wyspie Hainan w kierunku wybrzeży Somalii, by walczyć z piratami działającymi w Zatoce Adeńskiej. Bezpośrednią przyczyną był nieudany atak piratów na jeden z chińskich statków handlowych w zeszłym tygodniu. Dotychczasowe działania międzynarodowej grupy zadaniowej składającej się z okrętów wojennych Kanady, Danii, Francji, Niemiec, Pakistanu, Wielkiej Brytanii i USA nie były w stanie powstrzymać piratów, ani zlokalizować ich kryjówek.
We wrześniu piratom udało się zająć japoński tankowiec. W zamian za uwolnienie statku i załogi otrzymali 2,5 miliona dolarów okupu. W tym roku miało już miejsce kilka innych spektakularnych akcji Somalijskich piratów.
W wywiadzie dla New York Times, udzielonym we wrześniu, podczas akcji przejęcia ukraińskiego statku handlowego wypełnionego bronią, piraci przedstawili swój punkt widzenia na sytuację.
Przejęty przez nich statek transportował ładunek ciężkiej broni o wartości około 30 milionów dolarów przeznaczony dla Kenii lub Sudanu. Rzecznik piratów, Sugule Ali, powiedział w wywiadzie udzielonym przez telefon, że nie interesuje ich przejęcie broni i że nie mają zamiaru sprzedać broni islamskim powstańcom walczącym z rządem. „Somalia ucierpiała już zbyt wiele z powodu broni, którą tu dostarczano. Nie chcemy dalszego rozlewu krwi. Chcemy tylko okupu.”
Sugule Ali powiedział również, że za bandytów uważa międzynarodowe statki, które nielegalnie poławiają w wodach Somalijskich i wyrzucają tam odpady, oraz transportują broń przez wody terytorialne Somalii, korzystając z chaosu panującego w kraju. „My po prostu patrolujemy nasze wody. Traktujcie nas jako straż przybrzeżną.”
Piractwo pojawiło się w Somalii 10-15 lat temu, gdy narastał problem nielegalnych połowów na wodach terytorialnych kraju. W 1991 r., gdy załamał się rząd, floty rybackie z całego świata zaczęły nielegalnie eksploatować bogate w ławice tuńczyka łowiska. Somalijscy rybacy chwycili wtedy za broń i zaczęli się domagać podatku od połowów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz