Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przemoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przemoc. Pokaż wszystkie posty

2009/04/21

Dzisiejsze łódzkie rewelacje...

Express Ilustrowany

Proces inwalidy oskarżonego o znęcanie się nad psem

dziś
Oskarżony zaprzeczał przed sądem, że notorycznie katował czworonoga.

Takiej sprawy jeszcze w Polsce nie było. Przed sądem rejonowym na Widzewie rozpoczął się w poniedziałek proces dwudziestoletniego inwalidy z ul. Karpiej, oskarżonego m.in. o to, że w 2008 roku katował własną protezą (nogi) swojego owczarka niemieckiego - wówczas szczeniaka - Tajfuna. W sumie zeznawać ma jedenastu świadków.

Pobity pies przebywa teraz w schronisku dla zwierząt.

Kwadrans po godzinie 12 na sali rozpraw sądu przy al. Piłsudskiego pojawiło się osiem osób, jednak nie było wśród nich oskarżonego Mateusza Sz. Po odczytaniu aktu oskarżenia i zeznań inwalidy, sędzia rozpoczęła przesłuchiwanie świadków. Gdy o swojej wizycie przy ul. Karpiej opowiadał jeden z członków Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, nagle na salę wszedł Mateusz Sz.

- Przepraszam, ale nie dostałem zawiadomienia o sprawie - mówi oskarżony.

- Mam przed sobą list z adnotacją o odmowie odbioru przez adresata - odpowiada sędzia Ewa Bielawska-Cegielska. - Albo lekceważy pan sprawę, albo jest pan w konflikcie z listonoszem.

Oskarżony zaprzeczał, że notorycznie katował zwierzę.

- Tylko raz zdarzyło mi się kopnąć psa protezą, gdy pewnego dnia wróciłem z pracy i okazało się, że pies załatwił się na podłogę i narobił bałaganu. Uczyniłem to jednak niezbyt mocno, bo inaczej spadłaby mi proteza. Żałuję tego, co zrobiłem - mówi młodzieniec.

Kopniak okazał się jednak na tyle silny, że złamał Tajfunowi tylną łapę, co potwierdził leczący go później weterynarz. Ze zdjęć rentgenowskich wynika, że pozostałe kończyny zwierzęcia także nosiły ślady uderzeń oraz wynaturzeń mogących być skutkiem niedożywienia i braku ruchu.

Wczoraj przesłuchano jedynie pięcioro z jedenastu świadków. W lipcu w widzewskim sądzie stawią m.in. ci, którzy policji opowiadali o rozlegających się w kamienicy przy ul. Karpiej piskach Tajfuna.

Główny bohater dramatycznych wydarzeń ma się dziś dobrze. Przebywa pod opieką Ewy Nawalny, wiceprezes ŁTOnZ, która zwróciła się do sądu o zmianę adopcji z czasowej na bezterminową.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do roku więzienia, a w przypadku przestępstwa ze szczególnym okrucieństwem - do dwóch lat pozbawienia wolności.

(tas) - Express Ilustrowany
Zobacz opinie (13)







Tato, mamo! Z mięsa coś wychodzi

Marcin Markowski
2009-04-21, ostatnia aktualizacja 2009-04-21 16:46

Nasz czytelnik chciał zbadać plasterek karkówki, a kazali mu przyjść z żywą świnią

W niedzielę była ładna pogoda, więc pan Piotr zapakował rodzinę do auta i pojechał na działkę. W południe rozstawił grilla i położył na ruszcie pokrojoną w plasterki karkówkę. - Tato, mamo! Z jednego plasterka coś wychodzi - spostrzegło dziecko.

- Rzeczywiście, na mięsie pojawiły się takie białe witki, jakby glizdki. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam - opowiada mama, pani Anna.

Pan Piotr schował podejrzany plasterek do foliówki i nazajutrz - zamiast do pracy - pojechał do Sanepidu przy ul. Wodnej. - Inne plasterki z tego samego kawałka mięsa wcześniej jedliśmy. Chcieliśmy mieć pewność, że nic nam ani naszym dzieciom nie grozi - wyjaśniają rodzice.

Ale w Sanepidzie mięsa zbadać nie chcieli. Nawet nie wyjęli z torby, by rzucić okiem. Odesłali do Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii przy ul. Proletariackiej. - A tam z kolei powiedzieli, że badają wyłącznie żywe zwierzęta. Gdybym przyszedł ze świnią, mogliby sprawdzić, ale plasterka badać nie będą - relacjonuje pan Piotr.

Zapytał, co ma robić. - Puławy! - usłyszał. Tam jest instytut, który zbada plasterek. Ale musi go tam zawieźć, w dodatku na własny koszt. Może też reklamować mięso w sklepie.

Pan Piotr do Puław nie pojechał. Wrócił do domu i schował karkówkę do lodówki.

- Mięsem zajmuje się inspekcja weterynaryjna. Ma laboratoria i ustawowe kompetencje. Nasz pracownik wyposażył pana Piotra w tę wiedzę, a nawet zadzwonił na Proletariacką i uprzedził o jego wizycie. Postąpił więc prawidłowo - twierdzi rzecznik Sanepidu Zbigniew Solarz.

Pracownica Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii, która w poniedziałek rozmawiała z panem Piotrem, wczoraj o jego mięsie rozmawiać już nie chciała. Odpowiedziała nam e-mailem: "Czytelnik chciał wykonać badanie w kierunku obecności pasożytów. Tutejsze laboratorium nie posiada akredytowanej metody badawczej w tym kierunku, w związku z powyższym badania nie wykonano."

- W milionowym mieście nikt nie chce lub nie potrafi zbadać podejrzanie wyglądającego kawałka mięsa. Każdy tylko odsyła, a ja chcę w końcu wiedzieć, co jedliśmy - grzmi pan Piotr.

KOMENTARZ - Aż chce się rzucić mięsem

"Cholera jasna! Won mi stąd, jeden z drugim! Będzie mi tu kłaki rozrzucał! Panie! Tu jest kiosk RUCH-u! Ja... Ja tu mięso mam!" - krzyczała ekspedientka w "Misiu" Stanisława Barei, nakręconym dawno temu w PRL-u. Dziś mięso spowszedniało, dlatego aż takiej atencji dla karkówki nie wymagam. Ale wymagam, by w rozlicznych inspektoratach, stacjach, inspekcjach miejskich, powiatowych czy wojewódzkich była choć jedna osoba, która ma zarówno prawo, jak i możliwość zbadać podejrzany kawałek mięsa. W Łodzi, nie w Puławach! Cholera jasna!

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

2009/03/16

[PL][EN] Aktywista zaatakowany przez cyrkowca / Activist attacked by circus owner 15.03









Wlasciciel cyrku Zalewski atakuje obonce praw zwierzat (Polish, 1 minute, created about 15 hours ago by eskapist, broadcast date:2009-03-15)

W dniu 15.03.09 wlasciciel cyrku Zalewski (S.Zalewski) zaatakowal aktywiste praw zwierzat podczas pokojowej demonstracji

-------------------------------------

[EN] On 15.03.09 the owner of one of the biggest polish circus (Zalewski) attacked animal right activist durig peacefull demonstration.

Edit Erase Comment Email Embed Add subtitle
Download...



info z CIA:

Właściciel cyrku Zalewski atakuje aktywistę -Toruń 15.03.09r.

Dyrektor cyrku „Zalewski” Stanisław Zalewski po raz kolejny użył przemocy fizycznej w stosunku do obrońców praw zwierząt.

W dniach 14 - 15 marca 2009 odbyły się cztery pikiety pod Cyrkiem Zalewski zorganizowane przez Kolektyw „Przestrzeń Alternatywna LaLucza” ( www.lalucza.bzzz.net) oraz lokalnych/e działaczy/ki Stowarzyszenia „Empatia” (www.empatia.pl). W trakcie przedpołudniowej pikiety dnia 15.03. o godzinie 11:20 jeden z uczestników akcji został zaatakowany przez dyrektora cyrku Stanisława Zalewskiego.

WIDEO Z ZAJŚCIA http://politube.org/show/1386 http://www.youtube.com/watch?v=8fmrJAQI84o

Incydent miał miejsce w momencie, gdy dyrektor cyrku, bez zgody pikietującego, próbował robić zdjęcia aparatem komórkowym, co w polskim prawodawstwie jest karalne. Poszkodowany nie chciał, aby S. Zalewski filmował jego twarz, co kilkakrotnie i stanowczo mu oznajmił. Gdy ten nadal naruszał jego prywatność, pikietujący wytrącił z rąk telefon, na co dyrektor zareagował stosując przemoc fizyczną - uderzył mężczyznę silnym ciosem w twarz. Uczestnik pikiety upadł na ziemię. Jego okulary uległy uszkodzeniu.

Na teren zdarzenia przyjechała policja. Świadkowie zajścia oraz poszkodowani udali się na komisariat i złożyli zeznania.

Należy przy tym podkreślić, iż powyżej opisany incydent rozegrał się na oczach dzieci, które wraz z rodzicami szły do cyrku!

Naruszenia nietykalności cielesnej, agresja oraz przemoc słowna wobec pikietujących obrońców praw zwierząt mają w cyrku „Zalewski” już długą historię. Wystarczy tylko wspomnieć podobne zajścia w Krasnystawie 1.09.2005 r., gdzie ochroniarze cyrku i jego dyrektor pobili uczestnika pikiety oraz zniszczyli wystawę przygotowaną przez pikietujących ( http://pl.indymedia.org/pl/2005/09/15745.shtml), czy 22 i 23.04.2006 r w Toruniu, gdzie używając wulgaryzmów S. Zalewski przepychał zgromadzonych na proteście ( http://empatia.pl/str.php?dz=5&id=538) czy 2.10.2003 r. w Warszawie, gdzie po pikiecie przeciw tresurze zwierząt zorganizowanej w ramach Festiwalu Sztuki Cyrkowej w Warszawie, prezes stowarzyszenia Empatia Dariusz Gzyra trafił do szpitala pobity przez pracownika cyrku ( http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,2320662.html, http://empatia.pl//str.php?dz=5&id=217 ).

Nasuwa się pytanie – czy człowiek, który nie potrafi nad sobą zapanować, który używa przemocy, łamie prawo, jest w stanie opiekować się zwierzętami? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy bowiem spojrzeć na ilość interwencji, jakie miały miejsce w tym cyrku oraz zdjęcia przetrzymywanych tam zwierząt. Wśród nich można wymienić choćby ucieczkę Cyrku „Zalewski” przed kontrolą Powiatowego Inspektora Weterynarii w Gdyni ( http://www.mmtrojmiasto.pl/1134/2008/3/18/cyrk-zalewski-magicznie-znikna...), złe warunki, w jakich przetrzymywane są zwierzęta (sprawa z Sanoka): http://www.esanok.pl/?ak=news_c&pan=n&dod=artykul&var_id=5424&wroc=index, http://empatia.pl//str.php?dz=5&id=641) czy też karygodne zaniedbanie zwierząt, które stało się powodem ich śmierci (przypadek znalezienia na terenie bazy Cyrku Zalewski rozkładających się szczątków zwierzęcia, gdzie interwencję przeprowadziło Stowarzyszenie Empatia w dniach 20 i 24 marca 2006 roku ( http://empatia.pl//str.php?dz=5&id=530).

Ponadto należy wspomnieć o przypadkach, w których zagrożone było nie tylko zdrowie i życie zwierząt, ale nawet ludzi wizytujących cyrk ( http://empatia.pl//str.php?dz=5&id=633). W Siedlcu tygrys wykorzystywany do występów przez Zalewskiego ugryzł kobietę ( http://wolsztyn.naszemiasto.pl/inne/specjalna_artykul/642403.html). Natomiast w Łodzi słonie z cyrku swobodnie spacerowały ulicami miasta, co mogło zakończyć się tragedią ( http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,5132667.html).

To tylko niektóre z licznych incydentów, jakie miały miejsce na terenie cyrku Zalewski. Apelujemy do wszystkich aktywistów/ek działających na terenie Polski o organizowanie w każdym mieście, mniejszym lub większym, protestów przed cyrkiem Zalewski. Nie tolerujmy już dłużej niekaralności oraz zapędów przestępczych dyrektora cyrku i jego pracowników. Nie pozwólmy im maltretować zwierząt oraz używać przemocy fizycznej w stosunku do osób legalnie demonstrujących w ich obronie.

Stwórzmy wspólnie bazę wykroczeń i incydentów, jakie spotykają nas podczas pikiet pod cyrkiem „Zalewski”. Materiały (filmy, zdjęcia, relacje) prosimy przesyłać na adres: cyrk-bez-zwierzat@riseup.net

STOP BEZKARNOŚCI STANISŁAWA ZALEWSKIEGO!!!!

STOP BEZKARNOŚCI CYRKU ZALEWSKI!!!

2008/12/25

[PL] Tybetańczycy aresztowani i torturowani przez Chińczyków !!

W Tybecie zatrzymano 59 osób

mig, PAP
2008-12-25, ostatnia aktualizacja 2008-12-25 07:29

Chińska policja zatrzymała w Tybecie 59 osób, oskarżonych o - jak podano - "szerzenie wywrotowych pogłosek".

Jak wynika z informacji, przekazanych przez policję w Lhasie a cytowanych w czwartek na stronie internetowej Chinatibetnews.com, zatrzymani odpowiadać będą przed sądem w 48 sprawach. Jednym z głównych stawianych im zarzutów jest "szarganie wizerunku partii i rządu oraz podważanie bezpieczeństwa publicznego". Przykładem takich działań miało być sprzedawanie na rynku w Lhasie nagrań "reakcyjnych pieśni".

Na początku tygodnia chiński sąd skazał na surowe kary, w tym dożywocia, ośmiu Tybetańczyków zatrudnionych przez pozarządową organizację za przekazywanie informacji o sytuacji w Tybecie.

Po marcowych zamieszkach w Lhasie - w których śmierć poniosły co najmniej 203 osoby, zaginęło blisko 6 tys. ludzi a około tysiąca zostało poważnie rannych - setki Tybetańczyków trafiły do więzień, gdzie poddawani są brutalnemu traktowaniu.

2008/12/22

[PL] prasówka 22.12 [gaz wyb]



fragmenty:

Demonstranci krytykują premiera Władimira Putina za jego stwierdzenie, że kupowanie aut zagranicznych jest niepatriotyczne

- Przesiądę się z mojej yariski, kiedy zobaczę Putina jadącego przez Moskwę "kopiejką" (WAZ 2101), a jego ochroniarzy w uazikach. Ale się nie doczekam, bo oni zawsze będą się wozić mercedesami - powiedziała Jekateryna Gruszenko, która na manifestację przyszła "ze złości na premiera".

Władze nie pozwoliły jednak wczoraj mieszkańcom Władywostoku protestować. Główny plac miasta otoczyły setki funkcjonariuszy OMON-u, którzy bili wszystkich zbliżających się do tego miejsca. Ok. 100 osób aresztowano. Do manifestacji doszło jednak wczoraj w 30 innych miastach Rosji. Telewizje państwowe o nich nie wspominały.



--------------------------

przemoc Brytyjskie bandy młodzieżowe stają się coraz bardziej agresywne, składają się z coraz młodszych chłopców i przybywa w nich dziewcząt - oświadczyła komendant londyńskiej Policji Metropolitalnej Sue Akers ze Scotland Yardu.

----------------------------

12-latek dokonał zamachu w Afganistanie...

-------------------------------

"Wygraliśmy dzięki koktajlom Mołotowa" Bitwa z piratami na chińskim statku.




-----------------------

Indyjska policja wszczęła śledztwo w sprawie brutalnego pobicia i poniżania 50 kobiet podejrzanych o czary.


-------------------------------

Grecja - GW powiela info z prywatnej tv - o zabiciu Alexandrosa

""Antenna", prywatna stacja telewizyjna, podała, że w niedzielę na miejscu zdarzenia przeprowadzono dochodzenie. Według wstępnych ocen, kula mogła rzeczywiście odbić się rykoszetem od marmurowej kuli stojącej na chodniku."

------------------------------------------

z listy dysk. dazbor-info

http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,37227,6088730,Obwodnica_juz_w_przyszlym_roku.html

Raporty potrzebne ministrowi srodowiska do wyznaczenia przebiegu obwodnicy Augustowa trafia na jego biurko przed koncem stycznia.
Trwaja ostatnie poprawki w tresci przygotowywanego od pol roku raportu oddzialywania inwestycji na srodowisko. Wedlug pierwotnych planow poprawiony raport mial trafic do zleceniodawcy, dyrekcji drog i autostrad, juz w zeszly piatek.

- Chcemy, by wszystko bylo zapiete na ostatni guzik. By raport, jaki otrzymamy, nie wymagal juz zadnych ulepszen. Dlatego umowilismy sie ze sporzadzajacymi go ekspertami, ze ostateczna wersje przekaza nam do 15 stycznia - wyjasnia zmiane terminu Andrzej Maciejewski, szef gabinetu dyrektora drogowcow.

Raport sporzadza niezalezna, wybrana w przetargu firma DHV. W jego ramach porownala wplyw kilku roznych przebiegow obwodnicy na jej otoczenie. Eksperci wzieli pod lupe niezgodny z polskim prawem, ale do niedawna realizowany wariant przez chronione torfowiska rzeki Rospudy oraz dwa inne, przecinajace rzeke powyzej mokradel, poza obszarem Natura 2000. Wedlug nieoficjalnych informacji, za wymagajacy najmniej wyburzen i wywierajacy najmniejszy wplyw na otoczenie uznali ten polozony najdalej na zachod od torfowisk, wytyczony w okolicach miejscowosci Raczki.

Raport przekazano drogowcom juz kilka tygodni temu, ci jednak zlecili wykonanie dziesieciu poprawek. Chodzilo m.in. o uszczegolowienie niespecjalistycznego streszczenia raportu, zebranie w jednym miejscu opracowania danych na temat wplywu kazdego z wariantow na zdrowie ludzi. Drogowcy chcieli tez, by specjalisci opisali pozytywny wplyw na przyrode, jaki wywarlby kazdy z badanych wariantow.

Rownoczesnie do polowy stycznia uczestnicy okraglego stolu: drogowcy, ekolodzy i augustowski samorzad, musza zakonczyc prace nad analiza wielokryterialna. To pomocniczy, niewymagany przez prawo i niewiazacy dla ministra srodowiska dokument. Kazdy z planowanych wariantow zostaje w nim porownany poza wzgledami srodowiskowymi rowniez pod wzgledem m.in. ekonomicznym, transportowym czy spolecznym.

Gdy oba raporty trafia na biurko ministra srodowiska, bedzie on mial trzy miesiace na wydanie decyzji srodowiskowej - kluczowego dla obwodnicy dokumentu, ktory definitywnie rozstrzygnie, gdzie zostanie wybudowana obwodnica. Niezaleznie od tego, ktory z wariantow zostanie wybrany, drogowcy przewiduja, ze zakonczenie jego budowy to kwestia czterech - pieciu lat.

Zrodlo: Gazeta Wyborcza Bialystok

---------------------------------------------------------

Uwagi GDDKiA:

http://www.gddkia.gov.pl/article/informacje/aktualnosci/article.php/id_item_tree/5675968fea131404ac18694a3d3ef79b/id_art/c6d27344f3011fa213ad70e0e1f281cf

-----Original Message-----
From: darzbor-info (x) yahoogroups.com On Behalf Of mysz lesna
Sent: Tuesday, November 25, 2008 3:41 PM

http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,5985292,Obwodnica_Augustowa_pod_politycznym_nadzorem.html

"Obwodnica Augustowa pod politycznym nadzorem"
GAZETA WYBORCZA - BIALYSTOK Data: 25.11.2008

(...)
- Raport sporzadzili eksperci. My w piatek [28 listopada 2008] odbierzemy od nich ten dokument i po dokladnym sprawdzeniu (...) najpozniej w polowie grudnia przekazemy dokument dalej [do Ministerstwa Srodowiska] - obiecuje Andrzej Maciejewski [GDDKiA].