Express Ilustrowany: Policja ma nowy superpojazd
Wczoraj łódzka drogówka urządziła polowanie na kierowców za pomocą naszpikowanego najnowocześniejszą elektroniką, supertajnego wozu, wartego ponad 1,2 mln zł.
Choć urządzenie pracowało zaledwie kilka godzin, zainstalowane na nim kamery sfilmowały wyczyny kilkuset kierowców.
- 24 piratów drogowych ukarano wysokimi mandatami karnymi - mówi asp. Wojciech Milecki z sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Biały mercedes bus na cywilnych numerach rejestracyjnych z antenami na dachu, zwany w policji ruchomym stanowiskiem dowodzenia, prowadził działania w dwóch miejscach. Przed południem na skrzyżowaniu ul. Żeromskiego z al. Mickiewicza. Później obserwowali sytuację na skrzyżowaniu ul. Pabianickiej z al. Jana Pawła II. Zaparkowano go wówczas na ul. Przyszkole. Policjanci obsługujący superwóz wysunęli w górę antenę zamontowaną na wysokim maszcie i za jej pomocą monitorowali skrzyżowanie. Widzieli kiedy zmieniają się światła i który kierowca jadący ul. Pabianicką w stronę śródmieścia skręca w al. Jana Pawła II ze środkowego pasa lub przejeżdża skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na kierowców łamiących przepisy czekali funkcjonariusze w oznakowanych radiowozach na al. Jana Pawła II i ul. Pabianickiej (za skrzyżowaniem). Obsługa ruchomego stanowiska dowodzenia przez radio przekazywała im informacje o kierowcach naruszających przepisy drogowe.Policja zapowiada, że tego typu działania będą kontynuowane.
Supermercedes na wyposażeniu Komendy Wojewódzkiej Policji jest od niedawna. Takiego auta w Łodzi nie ma żadna jednostka policji w kraju. Dzięki urządzeniom, w które mercedes został wyposażony (m.in. kamery, monitory, nagrywarki, podsłuchy) można rejestrować dźwięk i obraz zdarzeń nawet ze znacznej odległości. Auto ma być wykorzystywane m.in. podczas zabezpieczania przez policję meczów piłkarskich, imprez masowych oraz działań operacyjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz