Dzisiaj, około godziny 12 w Skierniewicach odbył się Marsz Milczenia. Symboliczny, milczący marsz przeciw brutalności wobec zwierząt zebrał około 70 uczestników + kilkanaście psów (i jedną fretkę). Pojawiło się kilkudziesięciu dziennikarzy, były przemowy na temat brutalności wobec zwierząt. Widać było kilka plansz z napisami "Stop brutalności wobec zwierząt" oraz "Dzisiaj zabił psa, jutro zabije Ciebie". Na miejscu byli przedstawicielki fundacji EMIR, ARKA oraz AZYL i wielu innych organizacji, mniej lub bardziej walczących o zwierzęta. Niewątpliwą ciekawostką byli pochodzący chyba z Zakopanego ;) (ale mieszkający w Warszawie) przedstawiciele organizacji Obywatel RP, mieli tablicę z napisem "EUTANAZJA DLA SADYSTÓW". Swego czasu ludziom z tej organizacji zabito psa, wypatroszono go i powieszono skórę na bramie...
Nic tak naprawdę ten Marsz nie zmienił, pokazał jednak, że ludzie w obliczu krzywdy tych "które głosu nie mają" potrafią zorganizować demonstrację, zebrać kilka tysięcy złotych, ścigać mordercę zwierzęcia.
Jak się dowiedziałem, w poniedziałek ma być sekcja zwłok bestialsko zamordowanego psa. Jeżeli będę wiedział coś więcej na pewno napiszę.
Oprócz tego, podobnie jak w większych miastach, w Skierniewicach odbywają się walki psów. Zarówno podczas walk jak i podczas treningów psów ginie wiele zwierząt. W ten biznes zamieszani są (oprócz mafii i młodej gangsterki) policjanci oraz weterynarze. Jest ktoś odważny z AK47 i wystarczającą ilością pocisków?
-r6mx
ZAWSZE BĘDZIEMY PRZECIW TYM, KTÓRZY BALUJĄ ZA NASZE!
10 miesięcy temu
1 komentarz:
Szkoda tylko że nie wiedzieli wszyscy mieszkańcy skierniewic bo zapewne było by ich więcej. Ja bym była na pewno.
Popieram.
Prześlij komentarz